sobota, 30 marca 2013

Frisbee + życzenia .

     

          Nic ciekawego się u nas nie dzieje jak na razie . Jestem lekko przeziębiona ,ale to nie znaczy ,że z psem wychodzi ktoś inny ,a może znaczy ;/ . Dziś mój "kochany" braciszek wziął pieska na spacer
NIGDY WIĘCEJ !
O nieee ,nigdy więcej już mu go nie oddam ;P .
Timmy się stara ,jak na niego . Uczymy się nowej sztuczki ,tj: . Tup-Tup .

          Ostatnio ,na naszym "treningu" frisbee < czyt. : rzucaniu kółkiem zrobionym z 5 warstw kartonu + taśma + czerwona kropka na środku> ,Timmy się postarał ,więc postanowiłam mu rzucić je ,aby złapał talerz w locie ,a nie z podskoku zahaczać mi o rękę i brać frisbee . Więc rzuciłam mu je i złapał oderwując 4 łapy O.o .
Lecz to się już nie powtórzyło xd . Łapać ,łapie w powietrzu może co 5 rzut ,ale to i tak jest dużo jak na tydzień treningów .



                                       A z okazji świąt Wielkiej Nocy Najlepszego ;P !!!