WITAM !
Wróciłam sobie z wakacji i jest jak jest :D
Dużo chłodniej na pewno :P .
Co się działo jak mnie nie było ?
Timmy uciekł na 2 dni . Nie było go całą noc . Na szczęście znaleźli go sąsiedzi Agaty :)
Jak się to wydarzyło ?
Wszystko stało się w ułamku sekundy . Babcia poszła zmienić wodę gołębiom dziadka ,a pies uciekł .
Ciocia porozwieszała ogłoszenia i pies się znalazł :)
Teraz chodzi troszkę smutny ,że nie było nas tydzień ,ale jest coraz lepiej :D
Nic więcej nie będę pisać ,bo nic się nie wydarzyło tak ciekawego ;p
A poza tym zapraszam na :
photoblog amatorski ;p
ask <pytajcie> :D
A !
I jeszcze ostatnio zrobiłam psu okropne ,ale ciekawe zdjęcie xD
<Jest na górze przy tytule>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz